poniedziałek, 24 marca 2014

Czy moje recenzje są za krótkie ?

Kochani ostatnio spotkałam się z krytyką,że moje recenzje są za krótkie. Ale czy naprawdę takie są ? Moim zdaniem są w sam raz nie za długie nie za krótkie a   nie nudzą bo komu tak naprawdę chce się czytać kilku akapitowe wypowiedzi gdy tak naprawdę sens całej recenzji tkwi na samym końcu. Ilu z was czyta ocenę a potem ostatni akapit omijając długaśny opis który czasami nudzi ? A więc moje pytanie do was kochani Czy moje recenzje są za krótkie ? Z opinią że są za krótkie spodlała mnie od osoby która mojego bloga w ogóle nie czyta a wiec pytam was kochani :) Pozdrawiam Annie 


13 komentarzy:

  1. Początkowo też tak podchodziłam do tematu ale stopniowo poprawiając swój warsztat pisarski sama zaczniesz pisać coraz dłuższe recenzje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedni będą marudzić, że za krótkie, inni, że za długie. Wszystkim nie dogodzisz. Ja mam odwrotny problem, bo piszę za długie. :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Pisz tak Kochana jak Ty czujesz. Nie patrz na krytykę ! To jest Twój blog i to jak go prowadzisz :-). To wszystko co powtało jest Twoje :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. To nie do końca tak, że "nie patrz na krytykę", bo konstruktywna jest bardzo potrzebna, żeby się doskonalić. Nikt idealny nie jest, warto czasem komuś pomóc :-) Przejrzałam kilka postów i moim zdaniem problem tkwi nie tyle w długości, ile w balansie - mniej więcej pół na pół zajmuje u Ciebie streszczenie fabuły i Twoja ocena. Moim zdaniem powinnaś albo skrócić opis fabuły na rzecz oceny własnej, albo wydłużyć o ten akapit całą recenzję, aby więcej było Ciebie w tym, co piszesz. Bo opis książki każdy sobie może przeczytać na okładce, a to, co interesuje czytelnika recenzji to kwestia czy książka jest warta uwagi czy też nie (i dobre tego uzasadnienie). Popracowałabym nad tym aspektem na Twoim miejscu ;-)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za radę i taką to rozumiem a tam po prostu zostałam wyśmiana :)

      Usuń
    2. Bezpodstawna krytyka jest równie bez sensu jak pisanie recenzji "książka mi się nie podobała, bo tak" :p Ale tę konstruktywną radzę doceniać, bo naprawdę może pomóc, szczególnie, że dopiero zaczynasz, a jak wiadomo początki bywają trudne ;-) Z czasem też wyrobisz sobie własny styl pisania i recenzje siłą rzeczy się wydłużą, więc życzę powodzenia w dalszym rozwoju bloga!

      Usuń
    3. Dokładnie tak i taką konstruktywną biore pod uwage :) Dzięki

      Usuń
  5. Może i odrobinę za krótka jest. U mnie to jest tak, że jeżeli nie znam książki, czytam najpierw podsumowanie, cytaty i opis książki. Jeżeli mnie te punkty zaciekawią, wtedy przeczytam całą recenzję i stwierdzę, czy warto się zabrać za książkę.
    Mi też na początku wyrzucano, że piszę za krótkie recenzje. Z czasem zrobiły się one dłuższe. Stworzyłam sobie plan recenzji:
    - tytuł, autor, wydawnictwo
    - cytaty
    - ogólny opis fabuły
    - bohaterowie
    - akcja
    - inne
    - podsumowanie.
    Oczywiście czasem odbiegam od tych zasad, ale z reguły się ich trzymam i są mi bardzo pomocne. :)

    shelf-of-books.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Pisz ile dasz rady i nie przejmuj się krytyką innych. To twój blog i to ty tutaj rządzisz. To że komuś to się nie podoba nie jest twoim problemem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za miłe słowa :) Będę pisała najlepiej jak potrafie dla tych, którzy tu chętnie zaglądają :)

      Usuń
  7. Ja również piszę krótkie recenzje, takie jakie sama bym chciała przeczytać bo z długimi różnie bywa, czasami w połowie już rezygnuję. Mi się podobają Twoje recenzje, a jeśli zechcesz coś zmienić, to również przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń